"Rzeczpospolita" przypomina, że spór o to, co działo się z dokumentami dotyczącymi Wałęsy, rozgorzał po publikacji na jego temat napisanej przez Pawła Zyzaka. Autor stwierdził w niej, że latach 90. UOP skonfiskował akta Wałęsy z Włocławka - gdzie miał mieszkać pod koniec lat 50. i z Łochocina - gdzie pracował od 1961 roku.
Były prezydent napisał w blogu, że dokumenty o nim gromadziła tylko SB po to, by mu szkodzić.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/to/