Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - wywiad z Jarosławem Kaczyńskim

0
Podziel się:

Premier Jarosław Kaczyński odpiera na łamach "Rzeczpospolitej" zarzuty o antyinteligenckości PiS. Jak powiedział w wywiadzie premier - "My jesteśmy antykorporacyjni, ale nie antyinteligenccy".

Jarosław Kaczyński tłumaczy, że "wykształciuchy" to było tłumaczenie pewnego sformułowania z Sołżenicyna, zdaniem Ludwika Dorna kongenialne, które zostało źle zrozumiane. "Powstały przy tej okazji zarzut o naszej antyinteligenckości, jeśli rozumieć inteligencję tak, jak my ją rozumiemy, jest całkowicie bezzasadny" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Zdaniem premiera inteligenci to bowiem ludzie, którzy zachowali coś z tradycyjnego etosu służby innym - ludowi, społeczeństwu, narodowi, wreszcie państwu, ludzie związani z tradycją AK, a także pokolenia ich dzieci i wnuków, którzy tę tradycje znają i cenią. "Nie jestem przekonany, czy tak rozumiana inteligencja jest w wielkiej części przeciwko nam" - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie.
Jednak na zarzut dziennikarzy "Rzeczpospolitej", iż według premiera te środowiska, które odwołują się do tradycji bliskich PiS są inteligencją, a inne środowiska inteligentne nie są - szef rządu odpowiada: "To moje prawo, by mieć swoje zdanie. Ja też jestem przez tych ludzi zaliczany do grupy, do której sam bym się niechętnie zaliczał."
Ponadto Jarosław Kaczyński uważa, że przyczyną konfliktów rządu z niektórymi środowiskami są podejmowane przez PiS próby wprowadzenia w Polsce istotnych zmian: "Potrzebujemy zmienić to w imię wartości, które są podstawowymi elementami inteligenckiego etosu. W tym sensie ten rząd obok rządu Jana Olszewskiego jest najbardziej inteligenckim gabinetem po 1989 roku." - czytamy w "Rzeczpospolitej". "Natomiast to, czego byśmy oczekiwali, to nowe spojrzenie grup wysoko wykształconych na swoją rolę społeczną i powrotu do inteligenckiego etosu" - dodaje Jarosław Kaczyński.
Na zakończenie premier odniósł się do inicjatywy Aleksandra Kwaśniewskiego "Ruchu na Rzecz Demokracji". Zdaniem premiera "to ruch obrony ludzi zagrożonych przez IV Rzeczpospolitą. Nie ukrywam, że nie traktuję tego całkiem poważnie" - powiedział Jarosław Kaczyński "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita"/mn/jędras

wywiad
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)