Podatki zajmują rodzimym przedsiębiorcom - aż 286 godzin rocznie. Pod względem przyjazności podatkowej Polska zajmuje kompromitujące 114. miejsce w świecie na 185 badanych państw. W Europie gorzej jest tylko w Czechach i Bułgarii. Tak wynika z raportu "Paying Taxes 2013", Banku Światowego, do którego dotarła "Rzeczpospolita".
W stosunku do ubiegłorocznego rankingu Polska awansowała z 128. miejsca. Ta nieduża poprawa wynikła z upowszechnienia elektronicznych rozliczeń. Od kilku lat zwykły Kowalski może bowiem wysłać roczne rozliczenie PIT z komputera, a przedsiębiorcy tak samo prześlą na przykład comiesięczne deklaracje z VAT.
Nadal całkiem nieźle na tle innych państw wypadamy pod względem ogólnej wysokości podatków. W Polsce ogólne obciążenie dochodu przedsiębiorcy wyliczono na 43,8 procent. Większe jarzmo dźwigają np. Francuzi - 65,7 procent czy Włosi z 68,3 procenta. Są też jednak przykłady niższych obciążeń. Na przykład w Irlandii jest to 26,4 procent.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/sk
