Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" Melke naciskany w innej sprawie

0
Podziel się:

Prokurator Emil Melka miał być naciskany przez przełożonych, ale nie w tak zwanej aferze węglowej - donosi "Rzeczpospolita". Gazeta wyjaśnia, że chodziło o zupełnie inne śledztwo - w sprawie katastrofy budowlanej MTK.

Dziennik pisze, że ponad rok temu Emil Melka sprzeciwił się decyzji przełożonego, Krzysztofa Sieraka, i nie zgodził się wystąpić z wnioskiem o odebranie imunitetu sędziemu Leszkowi Guzie z Gliwic. Natomiast prokurator Tomasz Janeczek stanowisko Sieraka podtrzymał. Gazeta wyjaśnia, że dwa miesiące przed tragedią podczas wystawy gołębi sędzia Guza orzekł, iż właściciele Targów nie mają obowiązku odśnieżać dachu. Podczas trwania imprezy strop hali zawalił się, zabijając 65 osób. Przyczyną tragedii był zalegający śnieg na dachu budynku.
Rozmówca "Rzeczpospolitej" z katowickiej prokuratury mówi, że od czasu tej sprawy Melka się zmienił - stał się zgorzkniały, był bojowo nastawiony. Natomiast prokurator Janeczek twierdzi, że Melka świadomie rozpowiadał plotki o naciskach.
Wcześniej media podały, że prokurator Emil Melka miał być naciskany przez przełożonych w sprawie tak zwanej mafii węglowej. Chodziło o wątek związany z zatrzymaniem byłej posłanki SLD, Barbary Blidy, która zastrzeliła się podczas przeszukania jej domu przez ABW.

"Rzeczpospolita"/apl/kk

inne
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)