Pierwszy projekt, jak pisze dziennik, zakłada pozostawienie dwuizbowego parlamentu i ograniczenie roli preyzdenta do funkcji reprezentacyjnych. W drugim jest mowa o silnej pozycji rządu, jednoizbowym parlamencie i tak samo ograniczonej roli prezydenta. Trzeci projekt zakłada system prezydencki, w którym głowa państwa stoi na czele całej administracji państwowej.
Janusz Kochanowski tłumaczy, że jego projekty są odpowiedzią na konieczność reformy państwa, któremu konstytucja powinna służyć.
Obecną ustawę zasadniczą uchwalono 2 kwietnia 1997 roku.
Projekt nowelizacji konstytucji mają także przedstawić byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan, Jerzy Stępień i Andrzej Zoll.
"Rzeczpospolita"/IAR/zm/kry