Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rzym - powrót - posłowie PiS

0
Podziel się:

Specjalny pociąg z parlamentarzystami PiS wracającymi z beatyfikacji Jana Pawła II dotarł do Warszawy dziś rano prawie z 10-godzinnym opóźnieniem. To wynik awarii pociągu, do jakiej dosżło jeszcze we Włoszech, zaraz po wyjeżdzie z Rzymu.

"Spóźnienie nie ma żadnego znaczenia, liczą się przeżycia w Rzymie i wrażenia z Placu św. Piotra . To była pielgrzymka - wcale nie było tak ciężko" - podkreślali po wyjściu z pociągu pasażerowie, m.in. Ewa Tomaszewska, poseł Kazimierz Smoliński oraz senator Jerzy Chróścikowski.
Poseł Krzysztof Jurgiel mówił, że "było to przeżycie duchowe i przypomnienie tego, co nas spotykało przez 30 lat podczas pontyfikatu Jana Pawła II". "Papież wskazywał nam drogę do wolności, a także jak żyć i jak postępować. Jego nauki - teraz jako błogosławionego - są nam bardzo potrzebne"- dodał poseł Jurgiel.
Także europoseł Tadeusz Cymański przyznał, że "przeżycia były tak wspaniałe, że opóźnienie pociągu nie ma wpływu na radość i satysfakcję z beatyfikacji".
Specjalny pociąg na uroczystości beatyfikacyjne wynajęty przez zespół międzyparlamentarny Prawa i Sprawiedliwości był przez 4,5 godziny unieruchomiony 100 km od Rzymu, bo - jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej senator PiS, Stanisław Kogut, z zawodu kolejarz - na kołach zakleszczyły się klocki hamulcowe. Rozgrzały się do czerwoności i spowodowały pożar traw na długości 3 kilometrów za pociągiem. Straż pożarna musiała odłączyć zasilanie sieci. 30 parlamentarzystów zwolniło miejsca dla dzieci i kobiet. Podróżowali w wagonie restauracyjnym.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)