Chodzi o niejasności wokół daty głosowania jak i daty dymisji obecnego prezydenta. Afgańska opozycja chce, aby Karzaj ustąpił 21 maja czyli w dniu, w którym kończy się jego kadencja. Dlatego kilka tygodni temu prezydent wydał dekret, by przyspieszyć wybory. Ale afgańska komisja wyborcza kolejny raz powtarza, że zmiany daty wyborów nie będzie. "Dniem wyborów w Afganistanie będzie 20 sierpnia. Oficjalnie ogłosiliśmy już tę datę, wybraną przez komisję. Jest to data ostateczna" - potwierdza w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik komisji Noor Mohammad Noor.
Afgański prezydent chce jeszcze, by opinię w sprawie terminu jego dymisji i daty głosowania wydały połączone izby parlamentu. W sierpniowych wyborach Hamid Karzaj jest jak na razie faworytem.