Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd odroczył wydanie wyroku ws. grzywny dla Hanny Gronkiewicz-Waltz

0
Podziel się:

Do 8 października warszawski Sąd Okręgowy odroczył wydanie wyroku w sprawie kary grzywny dla Hanny Gronkiewicz-Waltz, o jaką wnioskowała sejmowa komisja śledcza bankowa. Odroczenie spowodowane jest prawodowpodobnie tym, że po rozwiązaniu się Sejmu, komisja bankowa przestała funkcjonować.

Od czerwca sejmowa komisja śledcza domagała się kary porządkowej dla prezydent Warszawy za jej niestawienie się na przesłuchaniu w charakterze świadka.
Sąd już raz zajmował się tą sprawą - 23 lipca przychylił się do wniosku komisji bankowej i skazał Gronkiewicz-Waltz na grzywnę w kwocie jednego tysiąca złotych.
Sąd Apelacyjny, do którego trafiło zażalenie obrońcy prezydent Warszawy w tej sprawie, wyrok jednak uchylił i sprawę zwrócił do ponownego rozpoznania.
Mecenas Andrzej Naumann podkreślał dziś przed sądem, że gdyby Gronkiewicz-Waltz stawiła się przed komisję bankową to złamałaby konstytucję. Adwokat argumentuje, że byli prezesi Narodowego Banku Polskiego są niezawiśli od władzy ustawodawczej i wykonawczej, a co za tym idzie, nie mogą być wzywani na świadka przez sejmowe komisje śledcze.
W sprawie nie wypowiadał się dzisiaj przed sądem przedstawiciel prokuratury, ani sejmowej komisji śledczej bankowej, bo byli oni nieobecni podczas posiedzenia. Postanowienie w tej sprawie sąd początkowo miał wydać w ciągu godziny, ale decyzję odroczył do października. Być może opóźnienie spowodowane jest tym, że po samorozwiązaniu się Sejmu wszelkie sejmowe komisje śledcze zaprzestały swych prac, co oznacza, że - w myśl prawa - w sprawie kary porządkowej dla Hanny Gronkiewicz-Waltz nie ma konstytucyjnego organu, który wnosi o takie ukaranie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)