Marsz Niepodległości - sąd - kary
Już czterech chuliganów - skazanych za zamieszki podczas Marszu Niepodległości. Sąd zwiększył obsadę sędziów, aby sprawnie przeprowadzać rozprawy. W sumie przed sądem na stołecznym Śródmieściu toczy się już siedemnaście rozpraw w sprawie awantur podczas Marszu Niepodległości.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Agnieszka Domańska mówi, że do tej pory najsurowszym wyrokiem była kara trzech miesięcy bezwzględnego więzienia. Sąd dla jednego skazanego wyznaczył karę grzywny, a dla dwóch kolejnych - prace społeczne. Zostali uznani za winnych zarzutów znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.
W sądzie zwiększono obsadę, aby sprawy dotyczące wybryków chuligańskich toczyły się sprawnie i szybko. Obecnie dyżur pełni 30 sędziów. Wszystkie wnioski, skierowane do sądu, są natychmiast rejestrowane i przekazywane sędziom.
Policja zatrzymała w czasie zamieszek ponad siedemdziesiąt osób. Podczas marszu niepodległości doszło do bijatyk z policją. Zniszczono tęczę znajdującą się na placu Zbawiciela i podpalono budkę strażniczą przy ambasadzie Rosji. Miasto szacuje straty na 120 tysięcy złotych.
IAR