Gość Trójki wyraził nadzieję, że pod rządami Urbańskiego TVP zachowa niezależność. Wildstein wykluczył możliwość zgłoszenia się do rozpisanego konkursu na nowego prezesa TVP.
Gość Programu Trzeciego uważa, że dziennikarz, który nie ma jasnych poglądów politycznych jest - jak określił - bałwanem. Ale - co podkreślił Wildstein - własne poglądy polityczne dziennikarza to co innego niż partyjniactwo i uleganie mu.