Szef MON bedzie sugerował premierowi i ministrom, żeby w ciągu 3-4 miesięcy wyleasingować 3 do 4 sztuk samolotów dla VIP-ów. "Później można spokojnie przeprowadzać przetarg na zakup, ewentualnie włączyć elementy leasingu do przyszłego przetargu - to są sprawy do rozstrzygnięcia" - zaznaczył Aleksander Szczygło.
Minister obrony powiedział też, że o tym, kto wygra przyszły przetarg, na pewno nie zdecyduje niska cena maszyn. Zdaniem Aleksandra Szczygły do tej pory wszystkie przetargi na samoloty dla VIP-ów miały tę właśnie wadę - decyzja była uwarunkowana przede wszystkim niską ceną.
Jak zaznaczył minister, w nowym przetargu najważniejsze musi być to, czy dana firma potrafi szybko dostarczyć wymagany sprzęt i czy będzie on spełniał wysokie standardy bezpieczeństwa.