*Prezydent Francji uważa, że Rosja nie stanowi zagrożenia dla krajów NATO i Unii Europejskiej. Nicolas Sarkozy uczestniczy w konferencji na temat światowego bezpieczeństwa, która odbywa się w Monachium. *
W swoim wystąpieniu Sarkozy przypomniał o rosyjsko-ukraińskim kryzysie gazowym z początku roku i o wojnie na Kaukazie. Powiedział, że postawa Kremla w obu przypadkach spowodowała utratę zaufania Zachodu do Rosji. Dodał, że są w Unii i NATO kraje, które boją się Rosji.
Sam Sarkozy nie podziela jednak tych obaw. _ Mieliśmy kryzys gazowy i kryzys w Gruzji. Ale nie uważam, że Rosja stanowi militarne zagrożenie dla NATO i Unii Europejskiej _ - powiedział francuski prezydent. Podkreślił, że Rosja musi pokonać wiele problemów wewnętrznych, dlatego nie ma woli agresji. Opowiedział się również za odbudową zaufania między Unią i NATO a Rosją.