Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicki-Rosja-eksport i pomoc

0
Podziel się:

Minister rolnictwa Marek Sawicki nie ma informacji, by polski eksport warzyw do Rosji był utrudniony. Dziś przedstawiciel rosyjskich służb sanitarnych poinformował, że na razie tylko warzywa z Belgii i Holandii są dopuszczane na tamtejszy rynek. Moskwa w ubiegłym tygodniu zgodziła się stopniowo znosić embargo na import warzyw z Unii Europejskiej wprowadzone w związku z wybuchem epidemii spowodowanej bakterią E.coli.

Polska jako jedna z pierwszych wznowiła eksport, bo miała już wdrożony system monitorowania warzyw na obecność bakterii E.coli. "Dostarczyliśmy odpowiednie dokumenty. Nie mam alarmów, że jest zablokowany eksport z Polski i nie mam żadnych sygnałów od polskich eksporterów" - powiedział minister rolnictwa podczas telekonferencji z dziennikarzami w Brukseli. Marek Sawicki jest w Luksemburgu, gdzie uczestniczy w posiedzeniu unijnych ministrów rolnictwa. Podczas narady dyskutowana będzie pomoc dla producentów warzyw, którzy odnotowali straty w związku z epidemią wywołaną bakterią E.coli. Komisja Europejska zaproponowała częściowe rekompensaty - cały fundusz wynosi 210 milionów euro. Polska była w grupie krajów, które od początku mówiły, że to suma niewystarczająca. Dziś minister Sawicki poparł Hiszpanię, która domaga się drugiego pakietu pomocowego. "Wielokrotnie mówiłem o tym, że zaproponowana rekompensata to zaledwie jedna piąta strat, jakie ponieśli rolnicy. Tym bardziej, że rolnicy ponieśli te straty nie z
własnej winy, a poprzez nieudolne działania zarówno służb medyczno-inspekcyjnych niemieckich, jak i zbyt późną reakcję Komisji Europejskiej" - dodał minister. Pierwszy pakiet pomocowy zaproponowany przez Brukselę przewiduje, że unijni rolnicy otrzymają połowę średniej ceny z ostatnich lat za wycofywane z rynku warzywa.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)