Od stycznia do września Polskę odwiedziło 10 milionów 200 tysięcy zagranicznych turystów. To o 12 procent mniej niż w roku ubiegym. Większość z nich to Niemcy. Jacek Olszewski-Strzyżowski z Polskiej Organizacji Turystycznej powiedział w "Sygnałach Dnia", że Niemcy przyjeżdżają do Polski, gdyż są naszym sąsiadem, a polskie firmy turystyczne od dawna się promują w Niemczech.
Gość "Sygnałów Dnia" podkreślił, że turystów przyciągają konkretne atrakcje - takie jak zabytkowe miasta, gospodarstwa agroturystyczne czy też uzdrowiska i ośrodki SPA. 85 procent odwiedzających Polskę zagranicznych turystów daje jej po powrocie najwyższą ocenę. Jacek Olszewski-Strzyżowski zwrócił uwagę, że z powodu kryzysu zmniejszyła się liczba wyjazdów turystycznych w Europie.
Jacek Olszewski-Strzyżowski ubolewa, że Polska nie jest modna wśród samych Polaków, którzy chętniej wyjeżdżają za granicę, nie promują też naszego kraju na zewnątrz. Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że w Polsce zdarza się zła pogoda. Można jednak stworzyć ofertę turystyczną na okres niepogody, ale właściciele miejsc noclegowych tego nie robią, woląc podnieść ceny.
Jacek Olszewski-Strzyżowski zauważył, że Polska zbyt słabo promuje przyszłoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Jego zdaniem, nie bierze się pod uwagę, że zagraniczni kibice nie poójdą tylko na stadion, ale będą też zwiedzać kraj. Gdyby Polska się dobrze wypromowała, to staliby się oni "ambasadorami" Polski i w następnych latach nakłoniliby swoich rodaków do odwiedzenia naszego kraju.
Polska Organizacja Turystyczna stworzyła platformę internetową, na której zagraniczni goście mogą się dowiedzieć o atrakcjach naszego kraju. Jacek Olszewski-Strzyżowski zauważył, że okazją do promocji mają miejscowości, które będą gościć poszczególne reprezentacje grające w mistrzostwach. To zadanie między innymi dla samorządów.
Informacyjna Agencja Radiowa
