Wysłuchania publicznego domagały się: Prawo i Sprawiedliwość oraz SLD. Posłanka Sojuszu Anna Bańkowska uzasadniała, że zmiany w systemie emerytalnym obejmują całe społeczeństwo, dlatego jego przedstawiciele powinni mieć szansę wypowiedzieć się na temat proponowanych przez rząd propozycji. Jej zdaniem, nie było też prawidłowych konsultacji społecznych. Jak wyjaśniła, partnerzy społeczni nie mieli okazji ocenić projektu, który ostatecznie przyjął rząd. Podobnych argumentów używali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Stanisław Szwed podkreślał, że ważne jest tempo prac nad ustawą. Przypomniał, że w ustawie emerytalnej dokonano dużej zmiany w sprawie emerytur częściowych, co nie było poddane konsultacjom społecznym. Brakuje - mówił - również opinii i wyliczeń ekspertów w tej sprawie.
Komisja omawia ustawę dotyczącą emerytur służb mundurowych. Zgodnie z projektem, funkcjonariusze będą przechodzić na emeryturę w wieku 55 lat po przepracowaniu 25. Wysokość emerytury będzie obliczana na podstawie średniej pensji z 10 wybranych, kolejnych lat służby. Nowe regulacje obejmą tych, którzy wstąpią do służby po dniu wejścia w życie ustawy.
Posłowie opozycji wnieśli, by ustawą objąć służbę cleną oraz straż marszałkowską.
IAR
