Zdaniem Beaty Kempy, nowy klub nie zagrozi partii Jarosława Kaczyńskiego. Posłanka zwróciła uwagę, że klub PiS-u liczy 150 osób. "W przyrodzie jest tak, że nie ma próżni. Jedni przychodzą, inni odchodzą" - powiedziała. Dodała, że na spotkania w czasie kampanii samoerządowej przychodzi wielu sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Beata Kempa podkreśla też, że nie ma ludzi niezastąpionych.
Posłanka dodaje, że ostatnie wybory pokazały siłę PiS i nie widać w partii powodów do zmartwień. W kraju mamy demokrację, wolność stowarzyszeń - podkreśliła Beata Kempa.
W Sejmie powstał nowy klub parlamentarny pod kierownictwem Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Gromadzi on byłych posłów PiS, obecnie tworzących stowarzyszenie "Polska jest najważniejsza". Stowarzyszenie powstało kilka dni temu, po tym, jak Joanna Kluzik-Rostkowska razem z posłanką Elżbietą Jakubiak zostały wykluczone z Prawa i Sprawiedliwości za krytykę radykalnej linii partii. Następnie z partii odchodzili kolejni politycy, między innymi: Paweł Poncyljusz, europosłowie: Paweł Kowal, Adam Bielan i Michał Kamiński, potem Tomasz Dudziński, Lena Dąbkowska-Cichocka i Jacek Pilch
Informacyjna Agencja Radiowa