Według marszałka ten Zjazd jest cząstką polskiej batalii o pamięć Europy i świata o polskim udziale i o polskim dramacie w okresie II wojny światowej. Dodał też, że my jako naród jesteśmy dumni ze swojej historii, nie tylko ze starych zwycięstw Jana Sobieskiego, ale także z 20 roku, ale też z oporu wobec hitlerowskiej agresji i naszej masowej walki o wolność. Komorowski mówił też o powstaniu warszawskim, Armii Krajowej. Jak podkreślił, Polacy stawili opór nie tylko okupacji hitlerowskiej, ale też powojennej - komunistycznej.
Podczas spotkania marszałek Sejmu I kadencji i żołnierz Armii Krajowej Wiesław Chrzanowski symbolicznym nazwał fakt, że pierwszym marszałkiem w wolnych wyborach w 1991 roku był właśnie kombatant II wojny światowej. Jak podkreślił, rola jaką kombatanci pełnią w służbie Rzeczpospolitej, zależna jest od warunków, okoliczności. "Tylko można wyrazić jedną nadzieję, że przyszli marszałkowie, nie będą musieli być kombatantami, ale Sejm będzie w dalszym ciągu pielęgnował pamięć o tych, którzy walczyli.
Marszałek Chrzanowski podkreślił też rolę obecnego marszałka - Bronisława Komorowskiego, zaznaczając jego "czynny udział w walce z systemem komunistycznym w okresie Solidarności".
W Zjeździe uczestniczy prawie 300 kombatantów z kraju i zagranicy. O 17.00 wezmą oni udział w uroczystościach 20. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.