Podczas sejmowej debaty przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski przekonywał, że rok 2008 dla rynku medialnego był przełomowy i niezwykle trudny. Złożyło się na to kilka czynników, w tym skutki kryzysu ekonomicznego, które odbiły się również na funkcjonowaniu mediów, jak również drastyczny spadek abonamentu.
Za przyjęciem sprawozdania głosował jedynie klub Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie argumentowali, że za spadek środków na media publiczne odpowiedzialny jest premier Donald Tusk, który zapowiedział likwidację abonamentu. Z kolei Platforma Obywatelska zarzuca KRRiT upolitycznienie, czystki wśród dziennikarzy oraz fatalną politykę finansową.
Do tej pory nie zdarzyło się, by Krajowa Rada została rozwiązana z powodu odrzucenia jej sprawozdania przez trzy uprawnione do tego organy. W 2008 roku zostało ono odrzucone przez Sejm i Senat, przyjął je natomiast prezydent.