W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, inspektor sanitarny będzie mógł wstrzymać jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu albo nakazać wycofanie z handlu na okres do 18 miesięcy. W tym czasie prowadzone będą badania dotyczące jego wpływu na zdrowie. Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu - czyli np. zamknąć sklep lub hurtownię na okres do 3 miesięcy.
Za złamanie zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, będzie nakładana kara w wysokości od 20 tys. zł do nawet 1 mln zł. Podstawę wymiaru kary stanowić będzie w szczególności ilość wytworzonego lub wprowadzonego do obrotu środka zastępczego.
Nad projektem pracowały trzy sejmowe komisje - zdrowia, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. Sejm w trakcie trzeciego czytania odrzucił wnioski mniejszości przewidujące między innymi zaostrzenie kar finansowych.
Minister Sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski przyznaje, że przepisy nie są doskonałe, jednak jak wskazują najnowsze statystyki jak na razie skuteczne. Kwiatkowski podkreślał, że gdy 3 tygodnie temu analizowano statystyki oddziałów detoksykologicznych w całej Polsce, widniały tam dane o 60 młodych osobach w tym kilku walczących o życie. "Kiedy zapoznawaliśmy się z tymi statystykami za ostatni weekend, mamy do czynienia tylko z kilkoma przypadkami" - powiedział.
Zmiany w tej sprawie , niektórzy specjaliści komentowali jako kontrowersyjne.
Ustawa o zakazie zakaz handlu dopalaczami powstała w atmosferze histerii medialnej , nie była konsultowana z ekspertami i nie uwzględnia naukowych faktów - pisali w liście do Premiera uczestnicy okrągłego stołu antynarkotykowego, zwołanego przez Polską Sieć Antynarkotykową. Zwracali uwagę, że ustawa jest niezgodna z europejskimi standardami w sprawie dopalaczy. Sygnatariusze listu przypominali , że w Sejmie czeka projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Zaproponowali powołanie zespołu ekspertów z różnych dziedzin i wspólne wypracowanie rozwiązań.
