Spośród 13 Polaków, którzy są jeszcze w serbskich szpitalach, trzy osoby czują się już na tyle dobrze, że mogą zostać wypisane do domu. Lekarze spodziewają się, że w najbliższych dniach poprawi się stan zdrowia kolejnych dwóch lub trzech osób. Wtedy cała piątka albo szóstka mogłaby wrócić do Polski specjalnym medycznym samolotem. Transport jest wstępnie planowany na jutro lub pojutrze.
W szpitalu w Nowym Sadzie wciąż dochodzą do siebie dwaj najciężej ranni chłopcy. Lekarze mówią, że rokowania na temat ich stanu zdrowia są dobre. Nie poprawia się natomiast stan innej rannej osoby, która jest utrzymywana przy życiu z pomocą respiratora.
W ciągu najbliższych trzech dni do Polski powinny dotrzeć trumny z ciałami sześciu ofiar wypadku.