Oprócz Zbigniewa Siemiątkowskiego, sąd skazał też byłego szefa zarządu śledczego UOP Ryszarda Bieszyńskiego - na 10 miesięcy więzienia z zawieszeniem na trzy lata.
Jak mówi rzecznik sądu okręgowego Wojciech Małek, uzasadnienie wyroku jest tajne. Sprawa była prowadzona z wyłączeniem jawności. Część dowodów w tej sprawie była objęta klauzulą tajności, dlatego uzasadnienie także jest niejawne. Trzeciego oskarżonego w tej sprawie, byłego wiceszefa Urzędu Ochrony Państwa Mieczysława Tarnowskiego sąd uniewinnił.
Podczas procesu żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy.
7 lutego 2002 roku Modrzejewski został zatrzymany na kilka godzin przez UOP. W prokuraturze przedstawiono mu zarzuty w sprawie ujawnienia w 1998 roku ówczesnemu szefowi PZU Życie Grzegorzowi Wieczerzakowi poufnej informacji. Po złożeniu wyjaśnień został zwolniony, następnego dnia stracił jednak stanowisko.
Andrzej Modrzejewski uznał zatrzymanie za prowokację. W 2006 roku sąd uznał jego zatrzymanie za niezasadne, a prezesa uniewinniono ze stawianego mu zarzutu.
IAR
