Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siemoniak o prokuraturze wojskowej i Tupolewie

0
Podziel się:

W najbliższych dniach minister obrony będzie rozmawiał z prokuratorem generalnym o przyszłości prokuratury wojskowej i rządowego samolotu Tu-154M.

Tomasz Siemoniak poinformował, że w przyszłym tygodniu ma się spotkać z prokuratorem Andrzejem Seremetem. W trakcie rozmów będzie mowa o planach, jakie prokurator generalny ma wobec wojskowych śledczych. Zdaniem Siemoniaka, po styczniowej debacie, jaka odbyła się na ten temat w sferze publicznej, nadszedł czas na zadanie konkretnych pytań i uzyskanie równie konkretnych deklaracji. Minister wyraził nadzieję, że Andrzej Seremet podtrzyma zapowiedź, że będzie chciał w prokuraturze cywilnej wyznaczyć piony lub wydziały wojskowe. W tej sprawie szef MON spotka się w przyszłym tygodniu także z ministrem sprawiedliwości.
W trakcie spotkania z prokuratorem generalnym minister Simoniak poruszy też kwestię samolotu rządowego Tu-154M o bocznym numerze 102 - bliźniaczej maszyny do tej, która rozbiła się pod Smoleńskiem.
Szef MON przypomniał, że od wielu miesięcy Tupolew stoi w wojskowym hangarze i jest do dyspozyji śledczych, którzy prowadzą postępowanie mające wyjaśnić przyczyny katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Tomasz Siemoniak chce usłyszeć od Andrzeja Seremeta, jak długo jeszcze śledczy będa chcieli wykorzystywać samolot. Do tego czasu procedura sprzedaży Tupolewa jest wstrzymana.
Minister obrony pytany o to, czy wyznaczył konkretny termin, do kiedy prokuratorzy powinni zakończyć czynności z wykorzystaniem Tupolewa, powiedział, że nie ma mowy o narzucaniu śledczym takich granic, bo to oni najlepiej wiedzą, kiedy skończą swoje zadania.
Rządowy Tu-154M jesienią ubiegłego roku po raz ostatni wystartował z wojskowego lotniska na Okęciu. Po kilkunastominutowym locie dotarł do Mińska Mazowieckiego, gdzie znajduje się baza samolotów bojowych. Od tego czasu stoi w hangarze. Prokuratorzy wykonali już na nim kilka różnych eksperymentów.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)