Z Afganistanu wyjdziemy z podniesionym czołem. Takie słowa usłyszeli od szefa MON polscy żołnierze w Afganistanie. Minister Tomasz Siemoniak przyleciał do bazy Ghazni z kilkugodzinną, niezapowiedzianą wizytą.
W czasie rozmów z dowództwem trzynastej zmiany polskiego kontyngentu minister powiedział, że najbliższe miesiące będą bardzo trudne dla żołnierzy. "Z jednej strony są bowiem doświadczenia poprzednich zmian, a z drugiej zbliżający się rok 2014 i zakończenie naszej misji w tym kraju" - mówił w czasie spotkania z wojskowymi Tomasz Siemoniak.
Według szefa MON z Afganistanu Polacy wyjdą z podniesionym czołem, jako lojalni sojusznicy oraz rzetelni partnerzy zarówno afgańskich władz lokalnych, jak i zwykłych mieszkańców prowincji Ghazni.
Krótka wizyta szefa resortu obrony była związana ze zbliżającym się świętem wojska. 15 sierpnia zgodnie z wieloletnią już tradycją szefowie MON starają się być jak najbliżej żołnierzy, często odwiedzając ich w miejscach, gdzie pełnią służbę.
W czasie wizyty Tomasz Siemoniak i żołnierze 13. zmiany oddali też hołd ofiarom Powstania Warszawskiego. Dziś w całym kraju czcimy rocznicę wybuchu walk o Warszawę.
Informacyjna Agencja Radiowa
