Jako możliwe miejsca na inwestycje wiceminister gospodarki wskazał kopalnie "Piast" i "Ziemowit", gdyż jest tam duże zasiarczenie złóż. To właśnie eliminowanie skutków spalania takiego węgla stanie się w przyszłości nieopłacalne i w ten sposób złoża mogłyby znaleźć nowe zastosowanie.
Ministerstwo Gospodarki będzie koordynować ten projekt a rząd ma się wypowiedzieć w tej sprawie w ciągu miesiąca. Zapis dotyczacy nowej technologii znajdzie się także w "Strategii dla węgla". Do końca czerwca ma powstać jej wstępny plan. Dokument zawierać będzie kwestie wydobcia, zatrudnienia i aktywizacji zawodowej w górnictwie.