Poseł wyjaśnił na konferencji prasowej, że SLD nie ma, jego zdaniem, szans na przetrwanie, a on chce wprowadzać w życie swoje poglądy. Kopyciński powiedział, że nie mógłby tego robić w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, natomiast w Ruchu Palikota ma taką możliwość. Poseł dodał, że Leszek Miller będzie "syndykiem masy upadłościowej" Sojuszu. Kopyciński dodał, że politycy SLD wiedzieli o jego zamiarze odejścia z klubu.
Janusz Palikot powiedział na tej samej konferencji, że szefem klubu SLD został Leszek Miller, którego nazwał "symbolem zaprzaństwa". Palikot przypomniał, że to za rządów Millera wprowadzono naukę religii do szkół. Mówiąc o kandydaturze Ewy Kopacz na Marszałka Sejmu, Palikot powiedział, że ma ona twardy charakter i raczej nie będzie łagodzić konfliktów w Sejmie.
Informacyjna Agencja Radiowa(