Sprawa, za którą został zatrzymany, dotyczy incydentu podczas ogłaszania wyroku na autorów stanu wojennego. Wtedy to były opozycjonista wtargnął na miejsce sędziego i wygłosił oświadczenie na temat procesu, a towarzyszący mu ludzie śpiewali i krzyczeli: "Hańba! Mordercy!".
Dziś przed wejściem do sądu domagał się wniosku o stawienie do aresztu, ale wytoczył też sądowi proces, zarzucając mu "nielegalne represje". Słomka do sądu przyjechał przygotowany do odbycia kary. Jednak nie dotarł do sali sądowej, bo wcześniej został zatrzymany przez policjantów.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.