W Warszawie przed archikatedrą świętego Jana podpisy zbierają członkowie Solidarnej Polski. Mateusz Gros wyjaśnia, że jego partia sprzeciwia się przyjętej nowej ustawie, która zakłada między innymi mniej lekcji historii. Solidarna Polska obawia się, że w szkołach zabraknie miejsca i czasu na naukę na przykład o chrzcie Polski albo o królu Władysławie Łokietku. Dlatego też postuluje, by w klasach 4-6 było 165 godzin historii, a w liceach i technikach 180 godzin, czyli o 30 godzin więcej.
Akcja w obronie lekcji historii w polskich szkołach ma trwać do 15 września. Jeśli organizatorzy zbiorą 100 tysięcy podpisów, projekt trafi do Sejmu.
Informacyjna Agencja Radiowa