Szef związku Paweł Gałęzowski skrytykował rząd, że chciał rozegrać debatę z "Solidarnością" i OPZZ, posługując się mniejszymi, przychylnymi sobie związkami. Chodzi o Związek Zawodowy Inżynierów i Techników oraz "Okrętowiec", które - według "Solidarności" - mają znaczenie marginalne. Zdaniem Gałęzowskiego, premier stchórzył, zapraszając na debatę - jak to ujął - "przybudówki Platformy Obywatelskiej".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.