Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Solidarność: Raport NIK potwierdza, że w stoczni było łamane prawo

0
Podziel się:

Solidarność Stoczni Gdańsk uważa, że raport Najwyższej Izby Kontroli potwierdza, że w zakładzie było łamane prawo. NIK wykazał, że choć w latach 2005-2007 do Stoczni Gdańsk w ramach pomocy publicznej trafiło ponad 230 milionów złotych, to jednak tylko 86 milionów przekazano bezpośrednio. Pozostałe 148 milionów trafiło do grupy Stoczni Gdynia, której częścią był zakład w Gdańsku. Część z tych pieniędzy w ogóle nie została zaksięgowana.  

Karol Guzikiewicz z "Solidarności" Stoczni Gdańsk podkreśla, że sprawą niezaksięgowanych pieniędzy powinien zająć się prokurator. Związkowiec uważa, że wypowiedzi premiera Donalda Tuska dotyczące wysokości pomocy, która trafiła do Stoczni Gdańsk mogły wynikać z błędnych informacji, które zostały mu przekazane.

Rzecznik NIK Paweł Biedziak przyznał, że udzielenie gwarancji nie oznacza, że pieniądze te zostały wykorzystane, jednak są one formą pomocy publicznej. Wyliczono, że spośród 148 milionów zakład w Gdańsku w rzeczywistości wykorzystał około 4 i pół miliona złotych, jednak to ta wyższa kwota jest liczona jako pomoc państwa.

W tym miesiącu Komisja Europejska zaakceptowała plan przekształceń w Stoczni Gdańsk i tym samym uznała, że pomoc, która trafiła do zakładu po wejściu Polski do Unii europejskiej była legalna.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)