Z pierwszego sondażu Instytutu Badania Opinii Homo Homini po opublikowaniu raportu MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej wynika, że tylko Prawo i Sprawiedliwość poprawiło swoje notowania. Od ostatniego badania wzrosły one o 2 procent. Pozostałe partie straciły. Platforma Obywatelska o 2 procent, SLD i PSL nieco ponad 1 procent. Badanie przeprowadzono w ostatni piątek na zlecenie Polskiego Radia.
Mimo spadku poparcia, Platforma Obywatelska nadal jest liderem. Na tę partię chce głosować 35,6 procent badanych. PiS cieszy się poparciem 26 procent. Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskał 13,6 procent głosów. W Sejmie znaleźliby się też politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego z 7-procentowym poparciem oraz Polska jest Najważniejsza, która cieszy się poparciem 5 procent badanych. Pozostałe ugrupowania otrzymały liczbę głosów poniżej progu wyborczego.
Według sondażu, gdyby wybory przeprowadzono w ostatni piątek - frekwencja wyniosłaby 56 procent.
Prezes Instytutu Marcin Duma wyjaśnił, że spadek poparcia dla Platformy Obywatelskiej ma związek z raportem rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Jest on niekorzystny dla Polski, ponieważ przerzuca winę a katastrofę na naszych pilotów. Jest też niekorzystny dla rządu. Marcin Duma dodaje, że wzrost notowań PiS-u też ma związek z publikacja raportu. Nie lubimy, jak się nas poucza, szczególnie, jeśli robią to Rosjanie - podkreślił Marcin Duma. Dodał, że jeśli chodzi o ocenę katastrofy smoleńskiej, badanym jest bliżej do stanowiska Prawa i Sprawiedliwości.
Odnosząc się do spadku notowań SLD i PSL-u, Marcin Duma mówi, że też może mieć to związek z raportem MAK. W przypadku ludowców, ponoszą oni współodpowiedzialność za koalicję z Platformą - podkreślił. Dodał, że straciły te partie, które wizerunkowo są w opozycji do Prawa i Sprawiedliwości.
Z badania wynika też, że poparcie poniżej 1 procenta uzyskały: Socjaldemokracja Polska, Unia Polityki Realnej, Ruch Autonomii Śląska i Stowarzyszenie Ordynacka.
Sondaż przeprowadzono 14. stycznia na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95.
