Gdyby wybory parlamentane odbyły się dzisiaj, to na Platformę Obywatelską głosowałoby 36,4 procent ankietowanych, PiS zdobyłby 21 procent głosów, SLD 18,2 procent, a PSL 10,7 procent.
Zdaniem politologa Uniwersytetu Warszawskiego Bartłomieja Biskupa badanie pokazuje, że jest miejsce w parlamencie na nowe ruchy polityczne.
Politolog zwraca uwagę na to, że Polacy oczekują rozdrobnienia sceny politycznej. Jego zdaniem, widać tendencję odpływu wyborcow od PO i PiS-u, które od kilku miesiecy tracą poparcie.
Na pytanie: gdyby Pani/Pan miała/miał do dyspozycji 100 procent głosów, to jak rozdzieliłaby je Pani/Pan pomiędzy ugrupowania polityczne odpowiedziało 1067 osób.
Pomiar został wykonany metodą subiektywnych prawdopodobieństw. Na wstępie respondenci odpowiadali na pytanie o to, czy wezmą udział w wyborach parlamentarnych.
Badanie zostało wykonane 18 listopada, błąd oszacowania wynosi 3 procent, poziom ufności 0,95. Badanie wykonano telefonicznie na reprezentatywnej grupie Polaków.