Z sondażu wynika również, że poparcie dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej w stosunku do ubiegłego tygodnia wzrosło o 1,2 procent i wyniosło 17 procent. Wzrost poparcia odnotowało również Polskie Stronnictwo Ludowe. Na PSL zagłosowałoby o 1,1 procent Polaków więcej. Ludowców poparłoby 8,6 procent wyborców.
Jarosław Kalinowski z PSL cieszy się z dosyć wysokiego poparcia dla jego ugrupowania. Dodał, że jest spokojny o wynik, gdyż klimat kampanii jest dla ludowców dobry. Zastrzegł jednak, że poparcie w wyborach samorządowych różni się od tego w wyborach parlamentarnych.
Marek Kuchciński z PiS uważa, że spadające poparcie dla jego ugrupowania jest wynikiem działań polityków kontestujących politykę partii i szkodzących jej w ten sposób. Odwracało to według Marka Kuchcińskiego uwagę od merytorycznej dyskusji prowadzonej przez PiS w kampanii samorządowej.
Jarosław Gowin z PO zauważa, że sondaż pokazuje wzrost poparcia dla partii tworzących koalicję PO - PSL oraz słabnącą pozycję PiS. Według Gowina, stabilne poparcie dla Platformy Obywatelskiej daje jej szansę, by w wyborach parlamentarnych zdobyć samodzielną większość. Dodał, że cieszy się też z rosnącego poparcia dla ludowców, gdyż po 2011 roku PO chciałaby odnowić koalicję.
W ocenie Bartosza Arłukowicza z SLD sondaż pokazuje, że w Polsce jest coraz więcej miejsca dla lewicy. Zaznaczył, że Sojusz nie uczestniczy w sporze między PiS a PO. Poseł Arłukowicz dodał, że jego ugrupowanie prowadzi aktywną kampanię w terenie.
Z badania opinii wynika, że poparcie dla innych ogólnopolskich komitetów wyborczych nie przekracza 3 procent. Natomiast 5,7 procent respondentów zadeklarowało, że w wyborach samorządowych poprze ugrupowania lokalne.
Z sondażu przeprowadzonego dla Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini wynika, że frekwencja wyniosłaby 47,4 procent. Badanie przeprowadzono telefonicznie 12 listopada, na grupie 1078 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95.
