Rzecznik ostrołęckiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Rycharski powiedział PAP, że prokuratorzy uznali, że nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci, nikt nie nakłaniał go do popełnienia samobójstwa i nie pomagał mu w targnięciu się na życie.Nie stwierdzono też niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy służby więziennej w zakresie opieki psychologicznej, medycznej, wychowawczej oraz w nadzorze nad Franiewskim.
Prokuraturze nie udało się również wykryć osoby, która dostarczyła mu do celi alkohol i amfetaminę. Te dwie substancje znaleziono we krwi Franiewskiego po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
W czerwcu 2007 Wojciecha Franiewskiego znaleziono powieszonego w celi aresztu śledczego w Olsztynie. ROk później śledztwo w sprawie jego śmierci zostało umorzone. Na początku marca 2010 roku zostało wznowione decyzją ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / ks/łp