Dziś prokuratura apelacyjna w Gdańsku złożyła zażalenia w tej sprawie. Jak powiedział Radiu Gdańsk wiceszef prokuratury Zbigniew Niemczyk - śledczy liczą, że warszawski sąd uzna ich argumenty. Według Niemczyka, dowody, zebrane przez prokuraturę wskazują, że udział Jacka K. w przestępstwie jest bardzo prawdopodobny. Także inne okoliczności - między innymi obawa matactwa - nakazują izolowanie Jacka K. w areszcie śledczym - uważa wiceszef gdańskiej prokuratury.
Z prokuratorami prowadzącymi śledztwo w sprawie porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika spotkali się dziś członkowie prezydium sejmowej komisji śledzczej badającej tę sprawę: Marek Biernacki z PO oraz Zbigniew Wasserman z PiS-u. Rozmawiali między innymi o samobójczej śmierci strażnika więziennego, który pilnował jednego z zabójców Olewnika. Także na ten temat za trzy tygodnia komisja rozmawiać ma z ministerstwem sprawiedliwości.