Zdaniem przewodniczącego komisji Andrzeja Biernata, na Stadionie Śląskim mogą być rozgrywane nawet mecze półfinałowe lub finałowe. Jak dodał, teraz trzeba tylko zmienić decyzję, eliminującą Chorzów z gry. Andrzej Biernat podkreślił, że w Polsce nie ma już zagrożeń jeśli chodzi o EURO 2012 - są za to wyzwania - takie jak modernizacja obiektów sportowych czy kwestia przepustowości lotnisk. Wciąż najsłabszymi punktami na Śląsku są: brak połączeń komunikacyjnych i miejsc noclegowych. To wszystko jednak powinno się wkrótce zmienić- uważa marszałek Województwa Śląskiego Bogusław Śmigielski. Z jego informacji wynika, że takich miejsc brakuje kilkaset, a już teraz wiadomo o trzech hotelach, które powstaną w regionie w najbliższym czasie.
We wrześniu przyszłego roku ma się okazać w ilu miejscach w Polsce i na Ukrainie będą rozgrywane mecze.