Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stan wojenny-warszawska ulica-IPN-konferencja

0
Podziel się:

Przez cały okres trwania stanu wojennego warszawiacy okazywali swój sprzeciw wobec władz komunistycznych - przypomina historyk Instytutu Pamięci Narodowej Robert Spałek. W Centrum Edukacyjnym IPN trwa dwudniowa konferencja "Warszawa Niepokonana (1980-1989). Antysystemowe formy oporu w stolicy" . Nad konferencją patronat medialny objęła Informacyjna Agencja Radiowa.

Robert Spałek wygłosił referat "Warszawska ulica w stanie wojenny". Historyk podkreślał, że półtora roku stanu wojennego warszawiacy manifestowali swoją niechęć do stanu wojennego. Były to demonstracje, ale także protesty przed kościołami, gdzie układano z kwiatów i zniczy krzyże, modlono się wspólnie, ludzie przynosili obrazki Jana Pawła II i Lecha Wałęsy. W odpowiedzi milicja i ZOMO niszczyła te kwietne krzyże, ale w ich miejsce pojawiały się co dnia nowe.
Warszawiacy swoje niezadowolenie manifestowali też przez rozrzucanie ulotek, plakatowanie czy malowanie znaków Solidarności.
Podczas stanu wojennego - wyjaśnia Robert Spałek - co miesiąc 13. w dzień wprowadzenia stanu wojennego zbierało się kilkaset osób w centrum. Ale - przypomina historyk - doszło też do kilku bardzo dużych zbiorowych protestów. Między innymi 1. i 3. maja 1982 roku 31 sierpnia. Wtedy w tych manifestacjach brało udział od 12 do ponad 20 tysięcy osób.
Historyk przypomina, że reakcja komunistycznych władz - milicji i wojska - na te manifestacje była bardzo brutalna. Manifestantów bito pałkami, rozpędzano używając gazu łzawiącego i wody z armatek wodnych. Wtedy bardzo wiele osób straciło zdrowie, w wyniku pobicia ludzie tracili wzrok, słuch, mieli poodbijane narządy wewnętrzne. Kilka osób w wynik starć straciło życie.
W sumie przez cały okres trwania stanu wojennego zginęło ponad 100 osób. Represje komunistów dotknęły ogromnej liczby opozycjonistów, których internowano już na początku stanu wojennego. Przez cały ten okres internowanych było 10 tysięcy osób.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)