Doktor Jacek Zajączek - ordynator oddziału intensywnej terapii podkreślił, że jeden z chorych został wczoraj odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Dwaj pozostali są już w nieco lepszym stanie. Stan czwartego, u którego stwierdzono ostre zapalenie opon mózgowych, nie uległ zmianie i lekarze określają go jako stabilny.
Dzisiaj znane będą wyniki badania skuteczności działania antybiotyków, które umożliwią trafniejsze dobieranie leków, a co za tym idzie - skuteczniejszą terapię.
Czterech innych żołnierzy leży w szpitalu zakaźnym w Gorzowie. Ich stan jest dobry. Według nieoficjalnych informacji, za tydzień po zakończeniu terapii antybiotykowej, która odnosi skutki, będą mogli wrócić do jednostki.
W samej jednostce nadal 27 żołnierzy jest obserwowanych w izolowanej izbie chorych.
Dziś mają być znane wyniki analizy wymazów pobranych od ponad 150 żołnierzy jednostki. Wówczas być może okaże się, u kogo stwierdzono bakterię, powodującą zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.