Nieformalny przywódca kibiców warszawskiej Legii Piotr S., pseudonim Staruch, wychodzi na wolność. Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęła kaucja w wysokości 80 tysięcy złotych. Trwają czynności związane z przekazaniem dokumentacji do aresztu - informuje IAR rzecznik praskiego sądu Marcin Łochowski.
Piotr S. spędził w areszcie osiem miesięcy. We wtorek sąd uznał, że nie ma przesłanek, by dalej stosować najpoważniejszy środek zapobiegawczy.
Decyzję wydał 3-osobowy, zawodowy skład sędziowski. Piotrowi S. zarzuca się popełnienie kilku przestępstw. Dwa najważniejsze dotyczą handlu narkotykami. Prokurator zgłosił do tej sprawy dwudziestu jeden świadków, ale tylko jeden mówił, że słyszał, iż "Staruch" kupił amfetaminę.
Oprócz poręczenia majątkowego, sąd zastosował jeszcze jeden środek zapobiegawczy. Piotr S., ma zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
IAR