W jednej z miejscowości głos oddała 115-letnia Rebecca Kadi. "Głosujemy dzisiaj w referendum, co od dawna było naszym celem. Nie potrzebujemy niczego poza odłączeniem się od północy" - powiedziała. Razem z nią do lokalu wyborczego przyjechała jej dorosła wnuczka Sara Modi. "Po głosowaniu babcia powiedziała mi, że teraz spełniła już wszystkie swoje zadania i może umrzeć szczęśliwa. Nowe państwo to wizja nowego pokolenia" - relacjonowała dziennikarzom.
Południe Sudanu jest w większości zamieszkałe przez chrześcijan, podczas gdy na północy większość stanowią muzułmanie. Na południu Sudanu z kolei występuje około 70 procent zasobów sudańskiej ropy.
Informacyjna Agencja Radiowa