Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świat arabski jest podzielony w ocenach przemówienia Baracka Obamy w Kairze

0
Podziel się:

Amerykański prezydent zaapelował o nowy początek między Stanami Zjednoczonymi a islamem i o szukanie tego, co łączy. Obama poparł prawo do istnienia niepodległej Palestyny, ale równocześnie skrytykował palestyńskie akty terroru przeciwko Izraelowi. Potępił też nuklearny wyścig zbrojeń w Iranie.

Rzecznik palestyńskiego prezydenta Nabil Abu Rdainah oświadczył, że przemówienie Obamy było dobrym początkiem nowej polityki USA na Bliskim Wschodzie. Przedstawiciele Hamasu, który sprawuje władzę w Strefie Gazy również mówią o nowym początku, ale podkreślają, że w przemówieniu Obamy widać było wiele sprzeczności.

W czasie, gdy amerykański prezydent przemawiał w Kairze, na islamskich stronach internetowych ukazało się przesłanie lidera Al Kaidy, Osamy bin Ladena. Wezwał on do walki z niewiernymi i przestrzegł muzułmanów przed zawieraniem sojuszy z innowiercami. Fragmenty 25-minutowego nagrania ukazały się również na antenie katarskiej telewizji Al Dżazira.

Rzecznik irackiego rządu Ali Al-Dabbagh określił przemówienie jako historyczne i bardzo istotne. Z kolei wiceszef wpływowego Bractwa Muzułmańskiego Mohamed Habib powiedział, że wystąpienie Baracka Obamy było niczym innym jak elementem "public relations".

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)