Wniosek o pozbawienie niemieckiej mniejszości tego przywileju złożyła LPR. Liga chce, aby także w tym przypadku obowiązywał 5-procentowy próg wyborczy. Tłumaczy to koniecznością zasady wzajemności w stosunkach z Niemcami.
Kroll podkreślił w Sygnałach Dnia, że mniejszość niemiecka w Sejmie to wewnętrzna sprawa naszego kraju, a nie kwestia polityki zagranicznej, czyli stosunków na linii Warszawa - Berlin.
Lider niemieckiej mniejszości w Polsce zaoferował władzom pomoc i pośrednictwo w poprawie tych stosunków.
Kroll podkreślił, że wolę taką muszą wykazac zarówno Berlin, jak i Warszawa. Według niego, nie ma też powodu, by demonizować działalność Związku Wypędzonych w Niemczech.