Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sygnały Dnia - L. Kaczyński: Koalicja PiS z Samoobroną nie byłaby "małżeństwem z miłości"

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński sądzi, że koalicja PiS z Platformą Obywatelską nie jest możliwa. Prezydent nie wykluczył sojuszu PiS z Samoobroną.

Gość Sygnałów Dnia zauważył, że jego poniedziałkowe spotkanie z liderami PO ujawniło ogromny dystans Platformy do PiS. Według Lecha Kaczyńskiego, liderzy Platformy Obywatelskiej otwarcie powiedzieli, że czekają na okazję by przejąć władzę.

Prezydent Kaczyński jest zdania, że jeśli jedyny naturalny partner PiS jakim jest Platforma Obywatelska nie chce koalicji, a w sejmie trwają targi i awantury, rozsądnym wyjściem są przedterminowe wybory. Zdaniem prezydenta, tylko one wykazałyby, która partia cieszy się dziś zaufaniem większości społeczeństwa.

Gdyby jednak do takich wyborów nie doszło, Lech Kaczyński nie wyklucza możliwości zawarcia sojuszu politycznego PiS z Samoobroną. Uważa, że Samoobrona zachowuje się dziś bardziej odpowiedzialnie. Gość Jedynki zastrzegł jednak, że taka koalicja nie byłaby "małżeństwem z miłości".

Prezydent Lech Kaczyński uważa, że niektóre media są stronnicze.

Gość Sygnałów Dnia wyraził pogląd, że część mediów otwarcie atakuje rząd, a gdy partia rządząca wypowiada się krytycznie o opozycji, jest oskarżana o napaść i brutalizację życia publicznego.

Prezydent, przytaczając oczywiste, jego zdaniem, przykłady nieobiektywności mediów uznał takie postępowanie za rażący stan nierównowagi. Jego zdaniem, społeczeństwo powinno być rzetelnie informowane a nie manipulowane.

Prezydent Lech Kaczyński nie sądzi, by PiS i PO mialy wspólny pogląd na sposoby poprawy życia w Polsce.

Gość radiowych Sygnałów Dnia odnosząc się do deklaracji Jana Rokity, że PO poprze rozsądne propozycje społeczne rządu, przypomniał dokument opublikowany przez PO po wyborach. Według prezydenta, społeczeństwo powinno poznać niektóre pomysły Jana Rokity na rządzenie krajem zawarte w tym dokumencie.

Prezydent Kaczyński jest przeciwny proponowanej przez PO większościowej ordynacji wyborczej. Jego zdaniem, nie ma ona nic współnego z demokracją i jest niereprezentatywna. Powiedział natomiast, że jeśli PiS i PO porozumieją się w sprawie ordynacji mieszanej, nie będzie przeciwny tym ustaleniom.

Lech Kaczyński zapewnił, że nie boi się zarzutów o stronniczość. Oświadczył, że mimo swoich związków z partią rzadzącą i powiązań rodzinnych, będzie aktywnie uczestniczył w życiu politycznym kraju.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)