Moczydłowski dodał, że strażnik z Sieradza pracował na tak zwanej wieżyczce, tymczasem w więziennictwie są bardzej stresujące sytuacje, takie jak konieczność wejście przez strażnika do przepełnionej,10 osobowej celi.
Specjalista od kwalifikacji kandydatów na stanowiska pracy z użyciem broni palnej doktor Sławomir Walczak uważa, ze pracownicy więziennictwa powinni mieć stały dostęp do psychologa. Poinformował, że funkcjonariusze co 3 lata przechodzą badania lekarskie i wywiad dotyczący ich sytuacji rodzinnej - pytani są wówczas o używanie alkoholu i narkotyków. Zdaniem doktora Walczaka taka częstotliwośc badań ogólnych jest wystarczajaca, natomiast trzeba zwiększyć częstotliwość badań lekarskich.