Historyk przypomniał też, że na początku integracji największe zasługi mieli chrześcijańscy wybitni politycy, głównie z chadeckich partii Francji i Niemiec. Początek integarcji odbywał się zatem w duchu chrześcijańskim.
Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia ubolewa, że Europa tak daleko odeszła od wartości chrześcijańskich. I przez to - uważa profesor Roszkowski - taki sprzeciw wywołuje propozycja zapisu w traktacie konstytucyjnym o chrześcijańskich korzeniach Europy. Gość Sygnałów wątpi, by w najbliższej przyszłości Unia Europejska mogła przekształcić się w jedno państwo, rządzone przez eurokratów z Brukseli.