Doradca prezydenta Asada Bouthain Shaaban powiedział, że obserwatorzy będą musieli koordynować swoje działania z rządem syryjskim. W przeciwnym razie władze w Damaszku nie wezmą odpowiedzialności za ich bezpieczeństwo. Dodał, że syryjski rząd zastrzega sobie prawo niewyrażenia zgody na przyjazd obserwatorów z niektórych krajów. Nie podał jednak z jakich.
Pierwsi obserwatorzy ONZ mają pojawić się w Syrii w poniedziałek
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.