Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria - pomoc humanitarna - Amos

0
Podziel się:

Szefowa operacji humanitarnych ONZ Valerie Amos przyjechała do Syrii. Chce przekonać władze w Damaszku, by pozwoliły na wjazd do kraju organizacjom humanitarnym, które pomogłyby Syryjczykom dotkniętym wojną domową. W sąsiednim Libanie Valerie Amos ma rozmawiać o dalszej pomocy dla syryjskich uchodźców.

ONZ ocenia, że wojna domowa wygnała z Syrii co najmniej 150 tysięcy osób. Jedna trzecia tej liczby to uchodźcy, którzy schronili się w Turcji. Inni wyjechali do Libanu, Jordanii i Iraku. Większość z nich mieszka w prowizorycznych obozach postawionych przez międzynarodowe organizacje pomocowe albo u miejscowych rodzin.
Laura Sheahen z Caritas Internationalis, która wróciła właśnie z Jordanii podkreśla, że uchodźcy żyją w bardzo trudnych warunkach. Lokalna społeczność przyjmuje Syryjczyków z otwartymi ramionami, choć wśród społeczeństw sąsiednich krajów rośnie też niezadowolenie z napływu Syryjczyków. "Znam wiele wspaniałych historii o biednych libańskich rodzinach, które same gnieżdżą się w jednym pokoju, by udostępnić drugi pokój rodzinie uchodźców. Równocześnie jednak sąsiednie kraje są biedne. W Jordanii na przykład wiele osób nie ma pracy, w dodatku wciąż jest tam wielu uchodźców z Iraku. W tych społeczeństwach rośnie rozżalenie z powodu napływu Syryjczyków" - powiedziała Sheahen.
Eksperci oceniają, że około półtora miliona Syryjczyków uciekło z domów w inne rejony kraju.Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 21 tysięcy osób.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)