Reformy strefy euro przewidujące lepszą koordynację działań - to odpowiedź na kryzys finansowy i najważniejsze ustalenia szczytu w Brukseli. Unijni przywódcy zatwierdzili plany większej integracji eurolandu. Osobny budżet dla strefy euro, który wywołuje obawy o jedność Unii pozostaje, choć plany jego utworzenia zostały odłożone na później.
Strefa euro wyciąga wnioski z kryzysu - decyzja o powołaniu europejskiego nadzoru bankowego ma zapewnić, że tym razem nie będzie zgody na ryzykowne operacje finansowe i nieostrożne udzielanie kredytów. Ponadto jest zielone światło dla wspólnego systemu naprawczego banków, wspierającego te w potrzebie, ale też decydującego o kontrolowanej likwidacji. "Celem jest redukcja ryzyka dla podatników i dla gospodarki - to gwarancja, że problemy banków będą rozwiązywane w najszybszy i najbardziej uporządkowany sposób" - podkreślił szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Unijni liderzy odłożyli na później realizację pomysłu utworzenia osobnego budżetu dla eurolandu, który niesie ze sobą ryzyko podziału Europy na dwie prędkości. Ale temat wcale nie umiera. "Właściwie żadne drzwi nie zostały ostatecznie zamknięte" - mówił szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.
W czerwcu przyszłego roku opublikowany ma być raport dotyczący kolejnych reform w eurolandzie, w tym także utworzenia osobnego budżetu strefy euro.
IAR
