Denga, to choroba wirusowa przenoszona przez komary, które w dużej liczbie występują na pograniczu tajsko-birmańskim. Władze obozu Mae La, w którym mieszka około czterdziestu tysięcy uchodźców, nie mają pieniędzy na zwalczanie tych owadów. W obozowym szpitalu brakuje także odpowiednich leków przeciw dendze. Z kolei przyczyną rozprzestrzeniania się cholery są fatalne warunki higieniczne panujące w obozie, przede wszystkim brak czystej wody pitnej.
Na pograniczu tajsko-birmańskim jest dziesięć obozów dla uchodźców z Birmy, w których mieszka około 160 tysięcy uciekinierów. Rząd Tajlandii godzi się na to, ale nie wspiera ich finansowo. Koszty utrzymania obozów ponoszą wyłącznie organizacje międzynarodowe oraz instytucje charytatywne. Obywatele Birmy od lat uciekają do Tajlandii z powodu katastrofalnej sytuacji gospodarczo-społecznej panującej w kraju rządzonym przez wojsko, a także z powodu represji stosowanych przez totalitarną juntę wobec działaczy ruchów opozycyjnych.