- tak postanowili ministrowie spraw zagranicznych Sojuszu na spotkaniu w Brukseli.
Według szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego, ta decyzja powinna rozwiać wątpliwości sceptyków w Europie co do gwarancji bezpieczeństwa amerykańskiego projektu. "Sojusz przyjął do wiadomości podpisanie przez Polskę i Republikę Czeską umów o umieszczeniu na naszym terytorium elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Co więcej, elementy techniczne systemu w każdym możliwym scenariuszu będą częścią NATO-wskiego systemu" - podkreślił minister.
NATO dopiero buduje swój system obrony przeciwrakietowej, który ma zapewnić bezpieczeństwo wszystkim sojusznikom. Na razie proponowane są różne warianty. O tym, który z nich zostanie wybrany, zdecydują kraje członkowskie w przyszłym roku.