Dotychczasowe przepisy - zdaniem Trybunału - nie odpowiadały jasno, jak mają być regulowane opłaty. Do tej pory w rozporządzeniu ministra zdrowia określona była jedynie maksymalna opłata za pobyt w izbach, która wynosiła 250 złotych.
O stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów wnosił Rzecznik Praw Obywatelskich. Janusz Zagórski z biura rzecznika argumentował, że opłaty są ustalane arbitralnie i są za wysokie. RPO postuluje, by opłaty były racjonalne.
Sędzia Małgorzata Pyziak-Szafnicka, uzasadniając wyrok, mówiła, że przepisy nie określają tego, jak opisy mają być obliczane, a taka dowolność jest niezgodna z konstytucją. Trybunał orzekł, że sformułowanie "opłata maksymalna" jest tym, co zostało przekazane do uregulowania w rozporządzeniu, natomiast określenie to nie odpowiada na pytanie, jak uregulować wysokość opłaty.
Trybunał odroczył utratę mocy dotychczasowych przepisów na dziewięć miesięcy, by ustawodawca zdążył przygotować nowe prawo.
Rzeczniczka ministerstwa zdrowia Agnieszka Gołąbek zapewniła, że resort przygotuje na czas zmianę przepisów. Dodała, że projekty zmian będą konsultowane i w ramach rządu i ze społeczeństwem. W ministerstwie zdrowia trwają już prace nad doprecyzowaniem prawa tak, by dowolność w opłatach była wyeliminowana. Według projektów, opłata za pobyt w izbie ma mieć charakter stały i wynosić 350 złotych.
IAR
